top of page
  • Writer's pictureDawid Bednarski

Trzy filary uważności w pracy 🧠💼🌟

Updated: Oct 12, 2023

Zainspirowany podejściem Rasmusa Hougaarda, który opracował program wdrażania mindfulness we współczesnych środowiskach biznesowych, lubię mówić o trzech filarach uważności w pracy.


Ustal priorytety!

Pierwszym z nich są priorytety. Kiedy ćwiczymy się w uważności na siebie i swoje potrzeby, łatwiej nam zauważyć, co jest teraz dla nas ważne. Na tej podstawie możemy wyznaczyć swoje priorytety, które pomogą nam nawigować sobą w codziennym życiu. Podobnie w środowisku pracy wyznaczenie priorytetów dotyczących kariery lub danego projektu umożliwia nam obranie klarownego kierunku dążeń. Jeśli wiemy, co jest teraz ważne, wiemy, co robić, a czego nie robić. Priorytety pomagają nam mówić NIE, a to kluczowa umiejętność w świecie pełnym bodźców i rozpraszaczy.



Rób jedną rzecz na raz!

Drugi filar uważnej pracy i uważnego życia brzmi: Rób jedną rzecz na raz. Codziennie dociera do nas mnóstwo informacji, a nasze listy zadań do wykonania tylko się mnożą. Skrzynka mailowa puchnie i co chwila pojawia się jakaś notyfikacja na jednym z naszych komunikatorów.

Wydaje się, że skupienie się na jednym konkretnym zadaniu jest niemożliwe, ponieważ wszystko jawi się jako ważne. W pierwszym kroku wyjściem z tego błędnego koła jest wyznaczenie priorytetów. W następnym potrzebujemy zrozumieć, że multitasking to mit i próba robienia wielu rzeczy jednocześnie jest skazana na porażkę - do tego potwornie męczy. Z rozwiązaniem przychodzi zapomniana sztuka robienia tylko jednej rzeczy w danym momencie, najlepiej od początku do końca. Wymaga to od nas zadbania o przestrzeń na taką realizację zadań a także wewnętrznej siły, aby nieustannie przekierowywać uwagę na to, co istotne. Uwaga nam odpływa, a my przywracamy ją do tu i teraz - dokładnie na tym, polega praktyka mindfulness a wzmocniony mięsień uważności z czasem coraz bardziej usprawnia ten proces.


Panuj świadomie nad swoim czasem!

Decyduj świadomie co może Cię rozproszyć - to trzeci filar uważności na co dzień, który na pierwszy rzut oka brzmi trochę dziwacznie. Najłatwiej jest go wyjaśnić na przykładzie. Załóżmy, że pracujesz intensywnie nad ważnym projektem i słyszysz, że dzwoni telefon. Prawdopodobnie poczujesz silną potrzebę sięgnięcia po niego i odebrania: Przecież to może być coś ważnego! Zerkasz na ekran i widzisz, że to twój współpracownik, który mówił w zeszłym tygodniu, że odezwie się z zupełnie nowym tematem. Czy odbierasz, zaprzepaszczając swój flow pracy (badania pokazują, że aby wrócić do tego samego poziomu skupienia będziesz potrzebować od 9 do 23 minut!), czy też podejmujesz świadomą decyzję, że znajdziesz czas, by oddzwonić później? Jeśli sugestia zawarta w przykładzie wydaje ci się mało realistyczna, przypomnij sobie, ile to razy kończąc dzień pracy, odniosłaś wrażenie, że ciągle coś robiłaś, skacząc od pożaru do pożaru, ale właściwie nic konkretnego nie osiągnęłaś. Kiedy świadomie decydujesz, co może, a co nie może cię rozproszyć, panujesz nad swoim czasem.


Uważna praca

Trzeci filar dopełnia dwa pozostałe - razem składają się na supermoc, jaką jest uważna praca. Podsumowując, mindfulness rozpatrywany w kontekście pracy i codziennych spraw jest po prostu treningiem uwagi. Poprzez proste ćwiczenia medytacyjne takie, jak obserwacja oddechu czy szybki skan ciała, trenujemy nasze mózgi i wyrabiamy w sobie supermoc przywracania uwagi do chwili obecnej, a tym samym do tego, co teraz ważne. Często mówi się o mindfulness jako o sposobie na redukcję stresu czy też podniesienie swojej produktywności. Ważne, aby zrozumieć, że praktyka uważności nie jest techniką relaksacyjną, czyli pigułką na stres. Mamy tu do czynienia raczej ze stress management, który staje się możliwy dzięki świadomej obserwacji swoich stanów wewnętrznych i wyrobieniu sobie mądrych nawyków w odpowiedzi na nie. Nie unikniemy, ani nie wyeliminujemy stresu ze swojego życia - możemy jednak zadbać o siebie w trudnych momentach, w zależności od indywidualnych potrzeb. W stresowych sytuacjach mamy raczej tendencję do uciekania lub forsowania się. Mindfulness zaprasza nas do zatrzymania i zadania sobie pytania: Jak mogę zadbać o siebie i/lub innych w danej sytuacji? Podobnie wzrost produktywności jest raczej skutkiem ubocznym niż celem praktyki uważności.



100 views0 comments

Comentarios


bottom of page